Załamanie...

Dzisiaj pierwszy raz pomyślałam żeby przejść na mm.
Dieta mnie dobija - nie jem prawie nic "normalnego".
Bezglutenowe kleiki dla dzieci to moja codzienność. Boje się zjeść czegokolwiek innego żeby jej nie wysypało.

Po 2 drzemce tak strasznie krzyczała,drapała się po czole i płakała, że w żaden sposób nie potrafiłam jej uspokoić:( Dopiero jak mocno przytuliłam do siebie i ululałam to zasnęła, jednak musiała być na moich rękach inaczej się budziła.

Już sama nie wiem czy to skok czy choroba (dalej brzydko kaszle) czy alergia ale po dziś jestem wyprana, znów łapie mnie przeziębienie i czuję się złą matką (bo Ala najbardziej na tym cierpi ).

Brak mi cierpliwości...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Mammamisia , Blogger